Młodzi Rycerze na ŚDM w Krakowie

Strachocińska młodzież, pod sztandarem Niepokalanej w dniach 29 lipca – 01 sierpnia 2016 roku, uczestniczyła w niesamowitym wydarzeniu jakim były Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Po prawie 3 letniej formacji i przygotowań, wreszcie nadszedł ten dzień w którym to 23 osobowa grupa Młodych Rycerzy Niepokalanej, pod opieką s. Judyty M. Wojciechowskiej i s. Celiny M. Skibickiej, a także s. Małgorzaty M. Kowala, wyruszyła na spotkanie z Papieżem!

W piątkowe przedpołudnie, bardzo gorąco przywitali nas w Parafii NMP Wniebowziętej w Zagórzu, nie tylko Wolontariusze na czele z Klaudią Kaszycą, odpowiedzialną za nasze zakwaterowanie, ale i ks. Proboszcz tej Parafii i sami Parafianie, którzy z życzliwością otworzyli nam swoje serca i mieszkania.

Ruszyliśmy na Kraków i tam już w pierwszych chwilach dostrzegliśmy, niezwykłą opiekę Pana Boga względem nas. Poszukiwaliśmy miejsca i kapłana, który zechciałby odprowadzić dla nas Eucharystię i dosłownie prosto z nieba otrzymaliśmy dar jakim był ks. Paweł Gomółka, który tak jak i my był zaskoczony prowadzeniem Bożym… Udało się nam uczestniczyć w Eucharystii w Kościele Ojców Karmelitów przy ołtarzu Matki Bożej Szkaplerznej. Byliśmy pewni, że to właśnie JEJ zawdzięczamy wstawiennictwo w tej sprawie. Potem ciepły posiłek i marsz na Błonie, gdzie w pieśni uwielbialiśmy Pana. Atmosfera ta udzieliła się nie tylko polakom, ale i inni młodzi ludzie z innych narodowości przyłączali się do naszego śpiewu. Z namiestnikiem Chrystusa, Ojcem Świętym Franciszkiem w skupieniu na krakowskich Błonach uczestniczyliśmy w Drodze krzyżowej, a także w koncercie Ewangelizacyjnym.

Kolejny dzień i noc, przyniósł nam wiele trudów pielgrzymkowych związanych z transportem, wyżywieniem, czy noclegiem pod gołym niebem, ale jak przystało na Rycerzy, nikt nie narzekał, ale cieszył się każdym darem, każdą chwilą ofiarowaną nam tam przez Pana Boga.

Campus Misericordiae, przyczynił się do jeszcze większej jedności we wspólnocie, wzajemnego zrozumienia, a nawet odkrywania tajników miłosiernych czynów. To właśnie tam zawiązały się nowe przyjaźnie. To właśnie tam, doświadczyliśmy prawdziwego Miłosierdzia, choćby nawet w tym, że cała noc czuwania odbyła się bez deszczu. To tam, po entuzjastycznych śpiewach, radości, okrzykach, nastała totalna cisza zadumy, skupienia, kiedy to Papież Franciszek, uklęknął w modlitwie przed Panem ukrytym w Najświętszym Sakramencie.

Eucharystia posłania, Eucharystia odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych, podziękowania Panu za dar bycia JEGO DZIECKIEM, przyniosła nam wiele chwil wzruszeń, choćby w tych pięknych słowach homilii jaką kierował do nas Ojciec Święty, którego może nie widzieliśmy, ale chociaż słyszeliśmy!

Ostatni dzień pobytu w Krakowie, to zwiedzanie Wawelu. To modlitwa przy grobie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki. To odwiedzenie świętych miejsc w których w tych ostatnich dniach przebywał nasz Ojciec Święty Franciszek: Okno na Franciszkańskiej 4, Bazylika Franciszkanów, w której Papież modlił się z franciszkanami przy relikwiach bł. Anieli Salawy, i bł. Męczenników z Peru. Stare Miasto, Rynek, Kościół Mariacki. Łagiewniki i Sanktuarium w której są relikwie św. Faustyny, a także uczestnictwo w modlitwie Koronki do Bożego Miłosierdzia w Bazylice Miłosierdzia Bożego, jak i Eucharystii. Dostąpiliśmy łaski również liturgicznego „obstawienia” tej Mszy Świętej. Odwiedziliśmy także Centrum Jana Pawła II w którym Papież Franciszek, spotkał się z osobami duchownymi.

Przeżyć było naprawdę wiele. Kto w tych dniach nie był w Krakowie, niech żałuje!!! No i zaglądnie na stronę ŚDM. A my dzielimy się zdjęciami, które udało się nam tam zrobić.