Największa ofiara, to ofiara z własnej woli. Takim hasłem przywitał Siostry Juniorystki, nasz ojciec duchowy św. Maksymilian Maria Kolbe, który z obrazka na planie dnia patrzył ze swą powagą, na każdą z Sióstr, która przybyła do domu formacyjnego w dniach od 25 do 26 lutego 2014 roku.

Kaplica klasztorna w Strachocinie zgromadziła 10 Sióstr Juniorystek i siostrę odpowiedzialną za formację Junioratu – s. Maksymilianę M. Do grona strachocińskich Sióstr: s. Juli M., s. Celiny M., s. Teresy M., s. Anny M., s. Elżbiety M., s. Pauli M., dołączyła z Zielonej Góry s. Wiktoria M., z Kosiny s. Zofia M., oraz s. Gemma M. Był to wyjątkowy czas trwania przy Panu w modlitwie i w milczeniu, słuchając Jego Słowa, które wypowiadał nie tylko przez usta ks. Józefa Niżnika, ale również przez s. Karolinę M., s. Józefę M., które z ramienia Rady klasztornej w Polsce towarzyszyły Siostrom w tych duchowych zmaganiach.

Nie zabrakło oczywiście radości z przebywania ze sobą podczas rekraacji, czy wspólnych wyjść choćby na Bobolówkę. Przez całe dwa dni towarzyszył Siostrom nasz o. Założyciel, który umierając 25 lat temu, obiecał, że będzie wszystkim siostrom pomagał z nieba. Śmiało możemy potwierdzić, że Ojciec słowa dotrzymuje!

Zapraszamy do galerii.