Śladami świętego Maksymiliana

Dnia 3 maja, w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, Siostry z niepokalanowskiej wspólnoty odbyły wyjątkową pielgrzymkę śladami św. Maksymiliana Marii Kolbego, odwiedzając dwa ważne dla niego miejsca: Zduńską Wolę – miejsce narodzin – oraz Pabianice, gdzie spędził pierwsze lata swojego życia. Ta podróż była nie tylko okazją do zgłębienia historii życia Świętego, ale też do modlitwy i duchowej refleksji nad jego heroiczną postawą wiary i miłości.

Pierwszym punktem na szlaku była Zduńska Wola, gdzie 8 stycznia 1894 roku przyszedł na świat Rajmund Kolbe, późniejszy o. Maksymilian. Urodził się w skromnej rodzinie Marii i Juliusza Kolbów w domu przy obecnej ul. Kościelnej 10, w którym dziś mieści się muzeum poświęcone jego życiu (niestety w dniu przyjazdu było zamknięte). Siostry przeszły stacje drogi krzyżowej oraz nawiedziły grotę Matki Bożej z Lourdes, która znajduje się przy Sanktuarium św. Maksymiliana Marii Kolbego. Siostry miały możliwość wejścia do kościoła, który w tym roku jest kościołem stacyjnym Roku Jubileuszowego. Modlitwa przy chrzcielnicy, gdzie Rajmund został ochrzczony, była głęboko poruszającym momentem całej wizyty. Przy kościele znajduje się również kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu oraz pomnik przedstawiający o. Maksymiliana trzymającego w ręku Rycerza Niepokalanej.

Następnie Siostry udały się do Pabianic, gdzie rodzina Kolbów przeniosła się niedługo po narodzinach Rajmunda. To właśnie tutaj młody Kolbe wzrastał w wierze i miłości do Maryi. W Pabianicach uczęszczał do szkoły, a jego duchowa formacja rozwijała się pod wpływem rodziców oraz lokalnej wspólnoty parafialnej. W tym czasie miał miejsce niezwykły moment w jego życiu – objawienie Matki Bożej, która ukazała mu dwie korony: białą – oznaczającą czystość, i czerwoną – symbol męczeństwa. Rajmund bez wahania wybrał obie, co okazało się prorocze dla jego dalszej drogi. Przy kościele Św. Mateusza i Św. Wawrzyńca znajduje się pomnik przedstawiający św. Maksymiliana, który w rękach trzyma dwie korony. Również w tutejszym kościele, w kaplicy bocznej jest adoracja Najświętszego Sakramentu.

Wizyta w tych miejscach była dla Sióstr nie tylko powrotem do korzeni świętości o. Maksymiliana, ale także przypomnieniem o powołaniu do ofiarnej miłości i całkowitego oddania się Bogu.

fot. Archiwum Sióstr