1 listopada obchodzimy w Kościele Uroczystość Wszystkich Świętych. To dzień wielkiej radości i dziękczynienia za tych, którzy wypełniając w swoim życiu Bożą wolę, osiągnęli wieczne szczęście przebywania z Bogiem. Wspominamy wszystkich wiernych, którzy są już w niebie. Wśród nich jest wielu nam nieznanych, anonimowych świętych, nie ogłoszonych oficjalnie błogosławionymi czy świętymi. Są tam zapewne także nasi znajomi czy zmarli z naszych rodzin. Dzisiejsza Uroczystość zachęca nas również do tego, by na nowo spojrzeć na swoje życie i zapragnąć z całego serca NIEBA.

O tej walce o świętość często mówił św. Maksymilian Maria Kolbe: Muszę być świętym jak największym. Dla tej walki założył Rycerstwo Niepokalanej. O świętości i walce o nią mówił też nasz Ojciec Założyciel, o. Mieczysław Maria Mirochna OFMConv. W dniu śmierci zostawił nam testament, abyśmy były świętym Zgromadzeniem, świętymi siostrami.

Świętość nie jest zarezerwowana dla wybranych. Każdy z nas jest wezwany do świętości. Św. Jan Paweł II podczas swojego pontyfikatu wyniósł do grona świętych i błogosławionych rzesze ludzi. Wśród nich były osoby młode i starsze, rodziny, osoby samotne, kapłani, zakonnicy i ludzie żyjący w świecie. Pokazał, że święci żyją obok nas.

Życzymy Wam i sobie wytrwałości w walce o święte życie, które zaprowadzi nas do nieba.
Trwajmy w walce o świętość!